Autor.

Autorzyna, czyli Recipe for Hate;
No cóż, co tu o sobie dużo mówić? Jestem dziewczyną, to chyba będzie najważniejsza informacja. Pisanie takich tworów jest moim hobby, odpręża mnie to i pozwala się samorealizować. Po prostu to lubię. A że jeszcze innym się to podoba to tylko skutek uboczny - bardzo przyjemny z resztą.

Moim wenem jest Asmodeusz. Już od kilku dobrych lat, niestety czasem wyjeżdża w podróż na Hawaje i zapomina biletu powrotnego.
A co kiedy wraca?


Za gif dziękuje Marzence~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz